sobota, 1 marca 2014

Rozdział 4 " Yo Soy Asi"

*Violetta*
Ojoj już jest 9:00! Na 10:00 Do studio! Jak ja zdążę?

9: 45
Nie no będzie uwaga..... O dzwonek biegnę otworzyc.

Rozmowa :
-Dieguś! Co tutaj robisz? - pocałowałam go.
-Przyszedłem po ciebie ślicznotko - puścił oczko.
-Musimy pędzic bo nie zdążymy!
-Poczekaj - i zarzucił mnie na barana
-Diego, ty głuptasie!

Po 2 minutach byliśmy na miejscu. Wbiegliśmy razem do sali. Wszyscy się na nas patrzyli.

*Ludmiła*
Co ta biedna Violetta wyprawia? Ona z Diego? Nigdy! On jest mój! Muszę ich zniszczyc!

*Camila*
Oj, jak słodko.... Też chciałabym miec chłopaka.....

*Diego*
-Przepraszamy za spóźnienie Pablo!
-Nic nie szkodzi. A więc Dzieciaki : Organizujemy przedstawienie ! Będziecie śpiewac :
Euforię,
Hoy Samos Mas
and Yo Soy Asi.

Pablo wybrał moją piosenkę! Myślę, że Ja i Violetta ją zaśpiewamy.

-Euforię zaśpiewacie wszyscy, Hoy Samos Mas ...... Fran ,  a Yo Soy Asi zaśpiewają..... Diego i Violetta. To wszystko na dziś, Do Zobaczenia!

Moje przypuszczenia stały się rzeczywistością. Pablo powiedział nam, że będziemy musieli się na końcu piosenki pocałowac.

Rozmowa Diega i Violetty :

-Violetto! Poczekaj pójdziesz ze mną do parku?
-Oczywiście kochanie! - pocałowała go.
-To idziemy!

W parku:

*Violetta*
Gdy usiedliśmy na ławce Diego zaczął grac na gitarze i śpiewac :
Y esque yo soy así
Mi vida es alocada
Siento que voy a mil 
Contigo todo canvia


Y es que yo soy así
Con solo una mirada
Vas a quedar de mi
Por siempre enamorada

-Diego, ale ślicznie śpiewasz? 
-Nie tak śliczne jak ty ! 

W pewnej chwili Violetta zauważyła Leona, który....

******************************************************************************************************************************************************************

Jak się podoba rozdział? "Next" w poniedziałek lub wtorek  <3

środa, 26 lutego 2014

Rozdział 3 " Kto go tu wpuścił !? "

*Violetta*
W domu zobaczyłam Leona! Co on tu robi? Kto go tu wpuścił?

-Leon co ty tutaj robisz?! - zapytałam
-Przyszedłem, aby ci to wszystko wytłumaczyc!
-Twoje tłumaczenie NIC nie zmieni!
-Ale Violetto! Byliśmy szczęśliwą parą! Spróbujmy jeszcze raz!
-Nie. Mam już innego chłopaka, który mnie NIGDY nie zdradzi!
-Mówi się trudno... - powiedział z żalem

*Leon*
Myślałem, że się zgodzi. A może Diego jest jej pisany. Życzę jej szczęścia.

*Violetta*
Zobaczyłam Olgitę.

-Olga !
-Tak ptaszku?
-Kto tu wpuścił Leona?
-Ja, przecież to twój chłopak.
-NIE to nie mój chłopak! Nie możesz go wpszczac do tego domu!
-No dobrze... Biedna Viola.... Jak po roztaniu?
-Pamiętasz mojego przyjaciela Diego?
-Tak
-To właśnie mój nowy chłopak....
-Vilu, Vilu....... Ty to masz gust! Jaki ten Dieguś przystojny....
-Olgito! On jest mój ! - zaśmiałam się
- No dobrze ....

*Olga*

Życzę jej powodzenia! Ach ta Violetta.....

*Diego*

Nie mogę przestac myślec o Violettcie..... Jest kochana... Jutro zabiorę ją do parku i zaśpiewam jej Yo Soy Asi. Napisałem tą piosenkę myślą o Niej.... Kocham ją .....


******************************************************************************************************************************************************************

Myślę, że się podoba. Jest krótki... ale jakiś jest.... W Sobotę napiszę kolejny.

niedziela, 23 lutego 2014

Rozdział 2 ' Mam najlepszego chłopaka na świecie! '

*Diego*
Nie sądziłem, że ja i Violetta będziemy razem! Kocham ją! Jutro czeka ją niespodzianka! Ciekawe czy się ucieszy.
*Violetta*
Oooo. Dostałam SMS-a od Diegusia :
Spotkajmy się jutro przez "Resto" Całuję Diego :* 
Jaki on słodki.

Na drugi dzień :

*Violetta*
Wstałam wcześnie aby się ogarnąc na spotkanie z Diego.

Przed 'Resto' :

*Fran*
Jaki Diego jest słodki zorganizował dla Violetty romantyczną kolację. Mój Marco taki nie jest, ale i tak go kocham. Oooj. Violetta idzie trzeba spadac.

*Violetta
Zobaczyłam Diega z Bukietem czerwonych róż. Jakie to romantyczne !

Rozmowa :

- Violetto, to dla ciebie. - i wręczył mi bukiet kwiatów.
- Nie musiałeś - powiedziałam
- Dla takiej ślicznotki trzeba zrobic wszystko.
- Diego bo się rumienię.

Diego miał mnie pocałowac, ale zauważył mnie z Diego i zrobił awanturę

- Oooo Violettcia niedawno zerwała ze mną i już się spotyka z Diego ! Myślałem, że taka nie jesteś!
- Leon to ty mnie zdradziłeś z Larą! Wiesz jak to bolało! Teraz Mam Najlepszego Chłopaka Na Świecie! - odpowiedziałam
- Ja ciebie nie zdradziłem tylko ona mnie pocałowała! - powiedział
- To i tak nic nie zmieni!

Leon odszedł.

- Przepraszam, ale muszę już isc - powiedziałam do Diega - źle się czujuę.
- Dobrze, odprowadzę cię.
- Chętnie.

Doszliśmy do mojego domu w 15 minut. Diego pocałował mnie na pożegnanie.
Gdy weszłam do domu przeżyłam SZOK! 
....
******************************************************************************************************************************************************************
Next jutro <3 Myślę, że się podobało <3 Trochę za krótki, ale jakiś jest.


Rozdział 1 ' Zaczynam Od Nowa '

Mam na imię Violetta. Mieszkam w Buenos Aires. Nie mam mamy.... Strasznie mi jej brakuje.
Ale, mam miłośc mojego życia <3 Leon..... Jesteśmy Razem już 1,5 roku <3 .
Chodzę do Studia On Beat. Chodzą tam również moi przyjaciele : Diego, Fran , Camila oraz Maxi.

2 godz. Później :

*Violetta*
- Dobrze już tato ! Już idę  !
- Violetto , Gotowa?
- Tak tato. To gdzie idziemy?
- Idziemy na lody.
- Nie miałeś lepszego pomysłu? - zapytałam.
- Myślałem, że ten pomysł ci się spodoba. - powiedział German.

3. godz. Później :
 *Leon*
Nie widziałem się z Violettą przez całe wakacje, ponieważ wyjechałem do Meksyku. Kocham ją z całego serca. Umówiłem się dziś z nią na spotkanie.

*Violetta*
Ooooo, dostałam Sms-a od Leonka.... Idziemy na randkę !  Strasznie się cieszę!

Spotkanie:

*Violetta*
Czekam na Leona już od 30 minut. Gdzie on może byc? Lepiej już pójdę......
Szłam ulicą i zobaczyłam Leona całującego się z Larą. Jak on mógł mi to zrobic!
Podeszłam do Leona :

- Leon co to ma znaczyc? - zapytała Violetta.
- To nie tak jak myślisz Violetto! - odpowiedział Leoś.
- Myliłam się co do Ciebie. - powiedziałam.
To Koniec Leon!

*Leon*
Tak, zdradziłem Violettę. Za co żałuję. Zakochałem się w Larze,ale nadal czuję coś do Violetty. Muszę to odkręcic.

I odeszłam. Usiadłam na ławce. W pewnej chwili podszedł Diego.

- Vilu! Co się stało? To przez Leona?
- Tak, widziałam jak się całował z Larą.
- Nie martw się. Znajdziesz sobie innego chłopaka, który będzie cię kochał.
- Dziękuję Ci Dieguś. Na ciebie można zawsze liczyc.
 Wtedy Diego pocałował Mnie.
- Violetto, przepraszam. - powiedział Diego.
Wtedy Ja pocałowałam go.
- Na ciebie można zawsze liczyc. Możemy spróbowac byc razem. - odważyłam mu to powiedziec.
- Ja już od dawna coś do ciebie czułem, ale nie odważyłem ci tego powiedziec. - odrzekł Diego.
Po czym mnie pocałował.
- Diego jest już późno, odprowadzisz mnie do domu?
- Oczywiście śliczna.- i puścił oczko.

Po 15 minutach doszliśmy do mojego domu. Pożegnałam się z nim namiętnym pocałunkiem.
- Viola! - powiedział - Kocham Cię!
- Ja ciebie też - odpowiedziałam .
******************************************************************************************************************************************************************
Myślę że pierwszy rozdział się podobał "Next" jutro .







Witajcie!

Hejo! Założyłam tego Bloga, ponieważ lubię pisac opowiadania :)
Piszę o postaciach z Serialu Violetta. Historie wymyślam sama :)
Jutro napiszę 1 rozdział :)
Pozdrawiam :*